W Polsce muzyka country nie miała wielu fanów od początku pojawienia się na naszym muzycznym rynku. Pod koniec lat 70-tych, pojawił się pierwszy zespół country o nazwie Saloon. Początki ich kariery były trudne jak całego gatunku. Nie trafiała ona do dużej rzeczy publiczności w czasach muzyki dyskotekowej. Z czasem za sprawą utworów Katarzyny Gaertner, wykonywanych przez znanych wykonawców.
Country pojawiło się na Festiwalu Opolskim w ciekawej aranżacji śpiewane m.in. przez Maryla Rodowicz, Stanisława Sojkę, Krzysztofa Cugowskiego, pokazały, że piosenki w tym stylu potrafią porwać publiczność. Pojawiało się, więcej zespołów w „cowbojskich kapeluszach”. Muzyka miała trafiać do wiejskich i małomiejskich odbiorców. Trudno było jednak wybić się country przez ten mały kręg publiczności, który był przesiąknięty popularniejszą w całym kraju muzyką.
Wielu artystów przez festiwale bluesowe, folklorystyczne, rockowe, próbowało pokazać się przed większą publicznością. To jednak sprawiło, że muzycy country łączyli ten styl z bluesem, folkiem, popem, rockiem. Powstały alternatywne aranżacje country. Zawsze pozostawał kapelusz, gitara i charakterystyczny sposób wykonywania piosenek. Fani country utożsamiali się z czasami, do których się odnosi. Sceny w stylu westernów stały się ikoną koncertów country.
Piknikowa atmosfera i atmosfera rodzinnych spotkań sprawiła, że była stało się to rozrywką dla tych młodszych i starszych widzów. Imprezy country to nie tylko muzyka, ale święto ludzi lubiących świat westernów. Country w Polsce to głównie Piknik Country w Mrągowie. Pozwoliło to rokrocznie ściągać w jedno miejsce sympatyków country z całego kraju. Tam gwiazdy tego gatunku mogły pokazać swoich fanów. Zainteresowanie mediów pozwoliły rozwinąć się tej muzyce w Polsce. Z każdym rokiem przybywa ” cowbojskich kapeluszy” w Mrągowie.